W tę pustkę na Zachodzie wszedł ezoteryzm, New Age. Dziś ta fala przychodzi i do nas. Rzeczywiście ezoteryzmu jest wokół pełno, nie wiem jednak, czy dobrze definiujemy zagrożenia, które on ze sobą niesie. W Biblii, a potem podczas niektórych synodów kościelnych potępiano magię, wróżbiarstwo i tym podobne praktyki.
W Biblii Szatan odgrywa dość istotną rolę. Nagle pojawia się w ewangelii jako kusiciel Jezusa, choć wcześniej jego obecność nie została w żaden sposób wytłumaczona. Wielu wiernych twierdzi, że Szatan to tak naprawdę upadły anioł, który zbuntował się przeciwko Bogu.
1 Pewnego razu Jezus przechodził w szabat wśród zbóż. Uczniowie Jego, odczuwając głód, zaczęli zrywać kłosy i jeść. 2 Gdy to ujrzeli faryzeusze, rzekli Mu: «Oto Twoi uczniowie czynią to, czego nie wolno czynić w szabat». 3 A On im odpowiedział: «Nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy był głodny, on i jego towarzysze? 4
Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. Źródło: wyd. II, 1971, Ap 7:9; I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan Źródło: Ap 12:7–9
5-7 Szatan w Zachariasza 3 5-8 Kuszenie Jezusa 5-8-1 Jezus Na Pustyni: Studium Jezykowe Oraz Natura Pokus 5-8-2 Kuszenie Na Pustyni: Spojrzenie W Myslenie Jezusa 5-9 Nieczyste Duchy 5-10 Diabel I Jego Aniolowie 5-11 Szatan Zabiera Slowo 5-12 Szatan Jak Blyskawica 5-13 Szatan Wstepuje w Judasza 5-14 Piotr I Szatan 5-15 Wasz Ojciec Diabel 5-16
Niezależnie od tego, czy wierzysz w smoki, czy nie, jasne jest, że mają one swoje miejsce w Biblii. Tak, w Biblii są smoki, ale przede wszystkim jako symboliczne metafory. Pismo Święte wykorzystuje obrazy smoków do opisania potworów morskich, węży, złowrogich sił kosmicznych, a nawet szatan. W Biblii smok pojawia się jako pierwotny
Uh3Hnn. CZĘŚĆ WSTĘPNA: HISTORIA CIERPIEŃ BOGOBOJNEGO HIOBA Zamożność Hioba 11 Żył w ziemi Us1 człowiek imieniem Hiob1. Był to mąż sprawiedliwy, prawy, bogobojny i unikający zła. 2 Miał siedmiu synów i trzy córki. 3 Majętność jego stanowiło siedem tysięcy owiec, trzy tysiące wielbłądów, pięćset jarzm wołów, pięćset oślic oraz wielka liczba służby. Był najwybitniejszym człowiekiem spośród wszystkich ludzi Wschodu. 4 Synowie jego mieli zwyczaj udawania się na ucztę, którą każdy z nich urządzał po kolei we własnym domu w dniu oznaczonym. Zapraszali też swoje trzy siostry, by jadły i piły z nimi. 5 Gdy przeminął czas ucztowania, Hiob dbał o to, by dokonywać ich oczyszczenia. Wstawał wczesnym rankiem i składał całopalenie stosownie do ich liczby. Bo mówił Hiob do siebie: «Może moi synowie zgrzeszyli i złorzeczyli2 Bogu w swym sercu?» Hiob zawsze tak postępował. Pierwsza rozmowa szatana z Bogiem 6 Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży3 udawali się, by stanąć przed Panem, że i szatan3 też poszedł z nimi. 7 4 I rzekł Bóg do szatana: «Skąd przychodzisz?» Szatan odrzekł Panu: «Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej». 8 Mówi Pan do szatana: «A zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on». 9 Szatan na to do Pana: «Czyż za darmo Hiob czci Boga? 10 Czyż Ty nie ogrodziłeś zewsząd jego samego, jego domu i całej majętności? Pracy jego rąk pobłogosławiłeś, jego dobytek na ziemi się mnoży. 11 Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego majątku! Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył». 12 Rzekł Pan do szatana: «Oto cały majątek jego w twej mocy. Tylko na niego samego nie wyciągaj ręki». I odszedł szatan sprzed oblicza Pańskiego. Hiob traci bogactwa 13 Pewnego dnia, gdy synowie i córki jedli i pili w domu najstarszego brata, 14 przyszedł posłaniec do Hioba i rzekł: «Woły orały, a oślice pasły się tuż obok. 15 Wtem napadli Sabejczycy5, porwali je, a sługi mieczem pozabijali, 16 ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: «Ogień Boży6 spadł z nieba, zapłonął wśród owiec oraz sług i pochłonął ich. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». 17 Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: «Chaldejczycy7 zstąpili z trzema oddziałami, napadli na wielbłądy, a sługi ostrzem miecza zabili. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». 18 Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: «Twoi synowie i córki jedli i pili wino w domu najstarszego brata. 19 Wtem powiał szalony wicher z pustyni, poruszył czterema węgłami domu, zawalił go na dzieci, tak iż poumierały. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». 20 Hiob wstał, rozdarł swe szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon 21 i rzekł: «Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę. Dał Pan i zabrał Pan8. Niech będzie imię Pańskie błogosławione!» 22 W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył i nie przypisał Bogu nieprawości9.
Dodał/a: Bastete Dodał/a: Szarotka Dodał/a: Radosław Jakuc Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: MagicAtena Dodał/a: Nikola Dodał/a: Bartosz Dodał/a: alpanu666 Dodał/a: Bartosz Dodał/a: Bartosz Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub Dodał/a: aleksandra_straub
Przypatrzmy się temu intrygującemu zdaniu z Janowego opisu Ostatniej Wieczerzy: Jezus, "umoczywszy więc kawałek chleba, wziął i podał Judaszowi. A po spożyciu chleba wszedł w niego szatan" (J 13,27). Otóż znajdziemy w Ewangeliach aż dwie wzmianki o tym, że diabeł już wcześniej zapanował nad Judaszem (Łk 22,3; J 13,2). Możemy się nawet domyślić, przez jaką szczelinę diabeł wszedł do duszy Judasza, żeby się tam rozgościć. Przedstawiając epizod namaszczenia stóp Jezusa przez Marię, siostrę Łazarza i Marty, Ewangelista odnotowuje oburzenie Judasza na tak wielkie marnotrawstwo: " Powiedział zaś to nie dlatego, jakoby dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem, i mając trzos, wykradał to, co składano>" (J 12,5n). W świetle tych danych jasno widać, że kiedy Judasz wychodził z Wieczernika, szatan już nie musiał go do niczego kusić, on już dawno Judaszem zawładnął, a teraz przyszedł do niego jak do swojej własności. Skoro nieszczęsny uczeń już przedtem poddał się diabłu, diabeł przyszedł teraz zażądać od niego posłuszeństwa w sprawie dla siebie najważniejszej. Świetnie oddaje to metafora użyta przez Orygenesa, chociaż trzeba przyznać, że razi ona nieco dzisiejsze poczucie dobrego smaku: Ludzi - pisze ten wielki starożytny teolog -można porównać do koni. "Istnieją konie, których dosiada Pana Jezus. Wędrują one po całej ziemi, a powiedziano o nich: (Ha 3,8). Istnieją jednak i takie konie, które za jeźdźców mają diabła i jego aniołów. Judasz był koniem, lecz dopóki Pana miał za jeźdźca, należał do konnicy zbawienia. Przecież wraz z pozostałymi apostołami posłany do chorych udzielał słabnącym ocalenia i zdrowia. Skoro jednak poddał się diabłu, prowadzony w jego cuglach zaczął galopować przeciw naszemu Panu i Zbawicielowi". Szokujące jest to, że Judasz wybrał się na współpracę z szatanem bezpośrednio po przyjęciu Komunii Świętej. Zresztą nawet gdyby wydarzenie to miało miejsce jeszcze przed ustanowieniem Eucharystii, gdyby chleb, który mu podał Pan Jezus, był tylko zwyczajnym chlebem, sytuacja i tak jest szokująca. Świetnie oddał to święty Augustyn: "Wiem, najdrożsi, że niektórych porusza ten szczegół - jednych do pobożnego zgłębiania, innych do bezbożnego krytykowania - iż skoro Pan podał swemu zdrajcy umoczony chleb, wszedł w niego szatan. Pytają bowiem: Czy to chleb Chrystusa, podany z Jego stołu, sprawił to, że po jego spożyciu szatan wszedł w Jego ucznia?". Odpowiedź Augustyna na to pytanie inspirowana jest jego przemyśleniami na temat manicheizmu. "Zasadniczym błędem tej strasznej sekty - wyjaśniał, sam broniąc się przed niesprawiedliwym zarzutem, że nie do końca porzucił manicheizm - jest pogląd o niemożności pochodzenia zła z dobra". Prawda jest taka - mówił Augustyn - że człowiek dobry może upaść, a dobre dary Boże nieraz, w naszej przewrotności, czynimy okazją do złego. Bo czyż nie jest tak, że naszą inteligencję wykorzystujemy niekiedy do tego, żeby bardziej skutecznie okłamywać? Że dobra materialne stają się nam okazją do chciwości i niesprawiedliwości? Że naszą płciowość potrafimy realizować w rozpuście, że dobre zdrowie prowadzi nas nieraz do zapomnienia o życiu wiecznym? A przecież to wszystko - inteligencja, i dobra materialne, i to, że jestem mężczyzną lub kobietą, i zdrowie - jest darem, udzielonym nam przez kochającego Boga dla naszego dobra. Toteż na pytanie, czyżby to chleb podany przez Chrystusa sprawił, że szatan wszedł w nieszczęsnego ucznia?, Augustyn odpowiada: Raczej usłyszmy tu ostrzeżenie "że nie powinno się dobra przyjmować w sposób zły. Wiele bowiem zależy nie od tego, co się przyjmuje, ale od tego, kto przyjmuje". W jakimś sensie - odważnie kontynuuje swą myśl święty biskup - jest czymś drugorzędnym, czy spotyka nas dobro, czy zło. Bo czymś naprawdę istotnym jest to, czy całą naszą nadzieję pokładamy w Bogu, czy może jesteśmy od Niego daleko. Bo jeśli staramy się zawierzyć Bogu całych siebie, to nawet doznawane zło nas od Niego nie oddali, a może nawet jeszcze bardziej do Niego przybliży. Jeśli zaś jesteśmy daleko od Boga, to nawet największe Jego dary potrafimy sprofanować i użyć do złego. Nie wiadomo, czy Judasz przyjął Komunię Świętą. Ale wiadomo, że każdemu z nas może się to zdarzyć, że nawet Komunię Świętą mogę zbezcześcić i przyjąć ją świętokradzko. Kiedyś wypisałem sobie list Izydora z Peluzjum, mniej więcej współczesnego świętemu Augustynowi, do niejakiego Chajremona: "Niektórzy mówią, że ty, choć czynisz wszystko, co zabronione, dodajesz jeszcze ten występek, że stale wyciągasz ręce do Boskiego Sakramentu i w swej zuchwałości przyjmujesz to, czego nie godzi się tobie dotknąć. Ogarnęło mnie ogromne zdumienie nad twoją bezczelnością. Oto zasiadasz przy stołach demonów, jedząc aż do przesytu, a nie lękasz się zasiadać przy stole Pana. Bacz więc, by nie pochwyciła ciebie jakaś pętla jak Judasza, który wpadł w rozpacz z powodu swego zuchwalstwa: jednocześnie dopuszczał się zdrady i domagał się Komunii".Zresztą pisze o tym sam Apostoł Paweł: "Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten Chleb i pijąc z tego Kielicha. Kto bowiem spożywa i pije, nie zważając na ciało Pańskie, wyrok sobie spożywa i pije" (1 Kor 11,28n). Jeśli słowa te wprowadzają kogoś w niepokój albo nawet w trwogę, o jednym koniecznie warto pamiętać: Lęki przeżywane w wierze wtedy tylko są błogosławione, jeśli prowadzą do większej miłości Bożej i pokoju wewnętrznego. Lęki, które sprowadzają na nas tylko udrękę, niewątpliwie nie są od Boga. Są to złe lęki. Niech naszą reakcją na takie lęki będzie zwyczajne, ufne zawierzanie się Bogu. Przekonamy się wówczas na sobie samych, że rację miał święty Augustyn, kiedy mówił, że dla przyjaciół Bożych nawet doznawane zło staje się okazją do dobrego. opr. aw/aw
książki z kategorii Beletrystyka wszystkie fantasy, science fiction horror klasyka kryminał, sensacja, thriller literatura młodzieżowa literatura piękna powieść historyczna Literatura faktu wszystkie biografia, autobiografia, pamiętnik reportaż publicystyka literacka, eseje Literatura popularnonaukowa wszystkie filozofia, etyka historia Literatura dziecięca wszystkie literatura dziecięca Poezja, dramat, satyra wszystkie poezja satyra utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia) Pozostałe wszystkie film, kino, telewizja religia Tagi Najpopularniejsze: Najpopularniejsze: szatan #człowiek #los... #człowiek... #człowiek #mrok... #człowiek... #człowiek... #człowiek ludzie... #człowiekczłowiek... #córka #ojciec... #córkalasu #... #dalekowysoko... #dalma... #dama #matka... #dama #miłość #u... #damon #stefano... #danielle l.... #danielljensen... #dar... #dark #romans... #darkling #alina... #darkling... #darkromans #dary #relacje #daryanioła #day #badday #decyzja #wybór #decyzje... #demoniczna ospa #depresja #depresja... #depresja... Autorzy Najpopularniejsi: Najpopularniejsi: Stephen King Fiodor Dostojewski Margit Sandemo Adam Mickiewicz Phyllis Christine Cast Zbigniew Herbert Kristin Cast Marcin Świetlicki Joseph Conrad Truman Capote José Saramago Arthur Schopenhauer Sue Townsend Agnieszka Hałas Nikos Kazantzakis Cykle Najpopularniejsze: Najpopularniejsze: Ao no Exorcist Lucyfer Czasy Ostateczne Literatura na świecie Komisarz Wątroba Rod Semberków Dzieje rodu Białeckich Inferno (SF cycle) Sortuj: Jeżeli szatan nie istnieje, jeżeli go stworzył człowiek, to stworzył na swoje podobieństwo. Dodał/a: Krzysiek W Panienka zmarszczyła czoło, jak gdyby miała wygłosić uczoną rozprawę i pragnęła to uczynić z wielką rozwagą. "Jak ona ślicznie marszczy czoło" - pomyślał Adam. Gdyby panience przyszedł do głowy dość nieprawdopodobny pomysł, aby ni z tego, ni z owego kopnąć stół, Adaś pomyślałby z zachwytem: "Jak ona ślicznie kopie stół". Dodał/a: Bastete -Sam go sobie znajdę. Nie potrzebuje pomocy. Patrzcie na te trzy ekrany - wskazał palcem. - Włączę podgląd na ten żeński pomiot Szatana. Lucek odchrząknął znacząco, lecz zapracowany anioł nie zwrócił na niego najmniejszej uwagi. Dodał/a: Killjoys Jeśli wierzysz, że Bóg stworzył szatana, to musisz zdawać sobie sprawę, że jego moc pochodzi od Boga i że szatan jest po prostu dzieckiem Boga, a więc i my jesteśmy dziećmi Boga. Nie ma dzieci szatana, naprawdę. Dodał/a: fochinii Bardzo dziwne rzeczy tam mówią(...) Na przykład, że główną winą Szatana było to, że zachciało mu się sławy i oddawania sobie czci... Wcześniej myślałem, że to wszystko było dużo poważniejsze. A tu się okazuje, że to po prostu zazdrość. Czy świat jest tak prosty, że wszystko kręci się wokół tego, że ktoś się z kimś nie podzielił sławą i wyznawcami? Dodał/a: Marcin Pewne trudności powstały przy kwestii Szatana ( ... ) Toż z nim jak z kanalizacją - przykre to lecz niezbędne. Gdyby nie było Szatana, musiałby Bóg sam doglądać piekieł, co źle by się rymowało z jego nieskończoną dobrocią. Zawszeć poręczniej wydelegować kogoś do tak delikatnych spraw. Dodał/a: Ewa Buszac-Piątkowska Pozostać w raju i być w nim szatanem? Wrócić do piekła i stać się tam aniołem? Dodał/a: Meteorytka Jeden człowiek to święty. Jeśli spotka się dwoje ludzi odmiennej płci, zrodzi się między nimi miłość. Jeżeli spotkają się trzy osoby, natychmiast utworzą coś, co nazywamy społeczeństwem. Cztery osoby zbudują piramidę. Pięć wygna jedną osobę ze swojej grupy. Sześć wynajdzie nienawiść. Siedem po paru latach zacznie toczyć ze sobą wojny. Być może człowiek stworzony został przez Boga, ale społeczeństwo powstało na wzór Szatana, który wciąż próbuje odzyskać wszystko, co utracił. Dodał/a: Justyna -Ty pomiocie Szatana!!!Jak śmiesz?! hmm... Lucek by się chyba zdenerwował. Wątpię by ucieszyły go insynuacje, że możemy być spokrewnieni. Dodał/a: Nihilist Ja postrzegam Szatana jako bardzo użyteczny wynalazek ludzi. Dobrze jest mieć kogo obarczyć winą za swoje zatajone złe uczynki. Nikt nie wie, ile z wiary w diabła jest wymysłem księży, by mogli umocnić swą władzę nad ludźmi. Dodał/a: Renata Poprzednie 1 2 3 4 5 6 ... 12 13 Następne Popularne artykuły
Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. 21 października 2008 | Żydzi polscy | Janusz R. Kowalczyk Szatan W Biblii Hebrajskiej występuje najczęściej jako osobisty lub polityczny przeciwnik pojedynczych osób. Judaizm pobiblijny przedstawiał szatana (hebr. satan, jid. sotn) jako przeciwnika Boga, zbuntowanego i upadłego anioła. Rolę szatana-kusiciela,... Dostęp do treści jest płatny. Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną. Ponad milion tekstów w jednym miejscu. Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej" ZamówUnikalna oferta
szatan w biblii cytaty